konserwacja zabytków
31-153 Kraków, ul Szlak 31/1, tel./fax 12/ 633 11 44
e-mail: ac@fema.krakow.pl

urdybany
w komnatach Zamku Królewskiego na Wawelu
 
W Polsce największy zbiór obić kurdybanowych zachował się w Zamku Królewskim na Wawelu. Kurdybany pochodzące z XVIII w. pojawiły się tu stosunkowo niedawno, bo pod koniec lat dwudziestych obecnego stulecia. Sprowadzone zostały z Niemiec, gdzie kiedyś zdobiły ściany pałacu myśliwskiego Augusta II Sasa w Moritzburgu. Wśród wawelskiego zbioru są puncowane i wypukło tłoczone kurdybany o różnych wzorach, jak też ich XX-wieczne kopie, stanowiące dopełnienie oryginału. Kopie wykonał Wacław Szymborski, autor układu kolorystycznego brytów na powierzchni poszczególnych ścian.
 
W koncepcji wystroju komnat wawelskich założono, że kurdyban pokryje całe ściany. Prostokątne bryty kurdybanowe o niewielkich wymiarach naklejono na płótno naciągnięte na drewniany stelaż montowany w ścianie. Ta technologia montażu jest odmienna od powszechnie stosowanych w innych krajach europejskich, gdzie kurdybanem wypełniano przeważnie mniejsze powierzchnie.
 
Po kilkudziesięciu latach funkcjonowania jako obicia ścienne kurdybany wymagały konserwacji. Ich powierzchnia była pociemniała i pofalowana. Skóra miejscami była wysuszona, spękana i twarda, uszkodzona przez owady. Lico kurdybanu utraciło pierwotną złocistość, a jego kolorystyka uległa zmienine na skutek przemalowań. Generalnym założeniem konserwacji było zapewnienie skórom technicznego bezpieczeństwa i usunięcie zniekształceń estetycznych, przy utrzymaniu istniejącej formy ekspozycji i zachowaniu tradycyjnej technologii.
 
Przy tak wytyczonym kierunku prac głównym problemem konserwatorskim stało się opracowanie metody usunięcia odkształceń skóry i odpowiedniego napięcia kurdybanu na ramach. Po konsultacjach w największych europejskich ośrodkach konserwacji kurdybanów i wykonaniu szeregu prób opracowano własną metodę polegającą na nasycaniu skóry parą wodną w komorze o komputerowo kontrolowanych parametrach klimatycznych i napinaniu kurdybanu na ramy w odpowiednim momencie.
 
Istotnym etapem prac było uzupełnienie ubytków i wymiana najbardziej zniszczonych fragmentów kurdybanu. Do drobnych napraw wykorzystano resztki oryginalnych kurdybanów zachowanych w zbiorach wawelskich. Większe fragmenty (listwy obramiające krawędzie ścian i kilkanaście brytów z ornamentem) uzupełniono kopiami wykonanymi na specjalnych skórach sprowadzonych z Wielkiej Brytanii, według technologii stosowanej przez Wacława Szymborskiego w okresie aranżacji wnętrz. Odtworzenie i wykorzystanie tej technologii było możliwe dzięki współpracy z Wacławem Wagnerem, uczniem Wacława Szymborskiego.
 
rekonstrukcja kurdybanów w zamku Calender House w Szkocji
kurdybanowe obicia mebli
kopie i projekty

strona główna